piątek, 29 marca 2013

Najczęściej stosowane surowce w kosmetykach antycellulitowych - część II.

Witajcie porą wieczorową.

Jak zapewne każda z Was wie, skuteczność działania preparatów antycellulitowych, zależy w dużej mierze od rodzaju substancji czynnych w nich użytych oraz od ich ilości w danym preparacie.

Pierwszą grupę substancji stosowanych w tego typu kosmetykach stanowią związki pobudzające krążenie (wywołują zaczerwienienie skóry i uczucie ciepła). Zawarta w nich histamina i olejki eteryczne oraz kwasy garbnikowe pobudzają tkankę skórną i naczynia krwionośne. W konsekwencji, mogą one zmobilizować spalanie i zredukować zapas tłuszczów. Przedstawicielami tej grupy są:

  • olejek lawendowy, rozmarynowy, z lebiodki, kopru włoskiego - przed użyciem należy rozcieńczyć je w oleju nośnikowym (np. słonecznikowym czy oliwie z oliwek);
  • ekstrakt z miłorzębu japońskiego (Ginko Biloba);
  • ekstrakt z kopru, wiązówki błotnej, czarnej porzeczki, czy pora ułatwiają drenaż składników czynnych;
  • ekstrakt ze skalnicy i skrzypu (opisany wcześniej) - odpowiadają za ujędrnianie skóry;
Składnikami, które uaktywnią odpływ limfy z produktami końcowymi przemiany materii są kompleksy roślinne substancji czynnych, tj. wyciąg nagietka, żywokostu. Powodują one nie tylko stymulację skóry, jej odnawianie się, ale też pomagają w gojeniu się ran i wywierają pozytywny wpływ na system limfatyczny podczas procesu wydalania.
Lepsze spalanie tłuszczów i ich przetwarzanie w energię zapewniają preparaty autostymulujące, bazujące na metioninie, lizynie, witaminie B6, a także żelazie.

Pozdrawiamy i zapraszamy na kolejny post DIY,
XYZ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za każde pozostawione słowo.